sobota, 17 kwietnia 2010

17.04 - zajęcia II

Tydzień temu - 10. kwietnia rozpoczęliśmy z Buenoskiem kurs w klubie sportowym Kontrast.
Nasza grupa jeśli chodzi o rasy jest zdecydowanie mało zróżnicowana haha mamy aż 4 grzywacze, psów innych ras jest 3 hihi. Poziom wiekowy tez mamy raczej wyrównany, dzięki temu po zajęciach psy moga pobawić i posocjalizowac się ze sobą.
Swoją drogą bardzo zadowlona jestem, że Buenos nie ma problemów z innymi psami, zawsze chciałm mieć psa, który wszystkie inne kochac bedzie i póki co nie jest źle ;)

1. zajęcia były totalną porażką, wyszłam z placu totalnie załamana, mój pies miał mnie kompletnie w doopie. Wszystko inne było dla niego 100 razy ważniejsze niż ja.
Zrobiłam wielki błąd i Buenos miał miskę z żarciem non stop, na zajęciach wszyscy tłumaczyli mi, ze tak być nie powinno, mimo, że się bardzo broniłam uległam i mały dostaje teraz jedzenie tylko o wyznaczonych porach.

2. zajęcie - dzisiejsze, były, przynajmniej dla mnie, bez porównania. Mój pies w końcu mnie widział ;)
Mocno się jeszcze rozprasza, ale widzę, że uda nam się coś zrobić.
Szczególnie dumna jestem z niego, że pięknie szarpał się zabawką. Generalnie grzywki mają raczej z tym problem, ale Buenos zdecydowanie to uwielbia. Jednak zawsze mieliśmy problem z bawieniem się na podwórku, a dziś baaardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Ogólnie zajęcia mogę zaliczyć do bardzo przyjemnych oby więcej takich ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz