niedziela, 4 lipca 2010

Truskawkowy książe!

Buenosek jest bardzo niepocieszony, skończyły się truskawki! Chodzi o grządkach i wzdycha. Ostatnie tygodnie spędzał na wyjadaniu truskawek, oczywiście wybierał tylko i wyłącznie te czerwone. A teraz nie ma :( haha

A tak poza tym mam wakacje <3!!
W końcu mam duuużo czasu. Łazimy na spacerki, jeździmy na rowerze aaach cuudnie wręcz.
Mam plan nauczenia synka wsksiwania na rączki, ale w sumie nie wiem jak się do togo zabrać. Na razie jesteśm,y na etapie, że wskakuje mi na kolana kiedy siedzę. Ugrzęzła w tym miejscu i tak szukam jakiś informacji w sieci. Strasznie mi się podoba wskawianie na ręcę, mój mały musi to umieć hah